środa, 31 marca 2010

Before-Easter Update / Newsy Przedwielkanocne

In short: final corrections and "defect fixes" are in progress, even though at a slow pace. More and more pieces of furniture and decorations appear. House-cleaning work is on-going.
After Easter, we will proceed with the pending facade work and that should officially complete "house-building" part.
***
W skrócie: powoli kończymy prace. Trwają dorabiania i poprawki, idzie to może niezbyt szybko, ale do przodu. Przybywa mebli i elementów dekoracyjnych. Wciąż się kurzy i brudzi, więc wciąż sprzątamy :-(.

Parę słów nt. ogólnych warunków w domu. Mamy w tej chwili w pełni ustawione ogrzewanie, a za to wyłączone chłodzenie, i sytuacja wygląda następująco:
- W domu jest generalnie ciepło (ok. 20-22 st.), a w dni słoneczne w pokojach z dużymi oknami nawet baaaardzo - podejrzewam, że 25 stopni albo i więcej (stacji pogody jeszcze nie mamy, więc dane są mocno ogólne, nie znam też wilgotności),
- W dni pochmurne jest akurat (ok. 20 st.),
- W pokojach z mniejszymi oknami na wschód / zachód temperatura jest wyraźnie niższa od reszty (ok. 15 st.),
- W pokojach na piętrze z dużymi oknami na południe jest parę st. cieplej, niż poziom niżej,
- W technice jest sauna :-),
- Zużycie pelletu w okresie ostrozimowym i z uszkodzonym oprogramowaniem wynosiło ok. 15 kg dziennie, przy 10-0 stopniach na dobę spadło do ok. 5 kg dziennie, a teraz prawie w ogóle się nie pali - tylko woda na wieczór się grzeje. Zaczniemy na przyszłość liczyć zużycie dokładniej :-). Cena pelletu - 80 gr/kg (Barlinek),
- W dni słoneczne nawet w lutym/marcu włącza się kolektor i wtedy kominek ma wolne.
Ja tam ciepło lubię, więc mi się podoba :-).

Inne spostrzeżenia:
- Dom jest dosyć głośny, a konkretnie strop. U nas mamy rozwiązanie z belkami drewnianymi odsłoniętymi, więc jedyną izolacją akustyczną jest 1 cm gumy akustycznej i to jest mało. Bardzo wyraźnie słychać kroki - dudnienie. Do cichych nie należą też wolnostojące schody (znowu dudnienie) oraz piony - szczególnie kanalizacja z piętra. Warto wyciszyć. My zabudowaliśmy szafą i jest lepiej.
- Za to na zewnątrz nie słychać nic ze środka.

środa, 17 marca 2010

Officially Moved In! / Już mieszkamy!

Today it has been a week since we moved in, and, so far so good :-).
Wardrobes got installed as planned, and other moving in / cleanup / installation work is moving forward. Pictures coming, I promise! It is just that our picture storage is not installed at the new place yet ;-).
For this blog, my plan would be to publish some pictures of the complete house, then some more once we finish the facade, and finally change the focus to "Living in Naturalny Dom": is the whole system efficient, what works well / what not, how much it costs to heat it etc.
***
Wprowadziliśmy się - tydzień temu - i póki co mieszka się bardzo dobrze :-).
Mamy już wszystkie szafy, wciąż trwa sprzątanie, instalacja gniazdek, lamp, itd. Naprawiamy też usterki i dorabiamy brakujące rzeczy. Powoli, ale do przodu. Wrzucę zdjęcia, jak tylko podłączymy w domu dysk ze zdjęciami :-).
Formuła bloga "budownlanego" się powoli wyczerpuje - zamierzam wrzucić jeszcze trochę zdjęć gotowego domu, potem kolejną partię, jak skończymy elewację i ogród zimowy, a następnie planuję zmienić tematykę na - "jak się mieszka w Naturalnym Domu". Jaki jest klimat, temperatura, koszty itd. Co działa, a co nie działa (z nadzieją, że zadziała wszystko :-) ).

wtorek, 9 marca 2010

Moving In In Progress / Przeprowadzka trwa...

So much going on, no time to update the blog :-(.
Key achievements:
- The last window got installed - all that remains is some small fixes,
- All bedroom furniture is assembled and ready to use,
- The stairs are completed,
- More and more sockets and lamps are ready.
Key issues and next steps:
- Wardrobe installation this week,
- Fix the software (sic!) of the pellet stove,
- Continue with sockets, lamps etc. installation,
- Continue with overall cleanup,
- Complete moving in this weekend.

***
Dzieje się tak dużo, że nie mam czasu wrzucać nowych zdjęć na bloga... generalnie to już końcówka i w weekend planujemy ostateczna przeprowadzkę.
- Mamy wszystkie okna, zostały tylko drobne poprawki,
- Skończyliśmy skręcać sypialnię,
- Pojawiło się wiele nowych gniazdek, lamp i kinkietów, oraz balustrada schodów.
W tym tygodniu nasze priorytety to:
- Dokończyć przeprowadzkę,
- Skończyć wszystkie prace wykończeniowe we wnętrzach,
- Naprawić software (sic!) kominka, który coś nie kontaktuje,
- Dopilnować montażu szaf,
- Kontynuować montaż gniazdek i lampek,
- Sprzątać, sprzątać, sprzątać...